Poszukując odpowiedniego systemu okiennego dla naszego domu, weryfikujemy różne parametry podawane przez producentów w specyfikacji technicznej. O ile wielkość i szerokość okna są pojęciami intuicyjnymi, temat głębokości zabudowy może nie być dla nas oczywisty. W tym artykule odpowiemy na pytanie – czy głębokość zabudowy okna ma znaczenie i jakie konsekwencje niesie za sobą wybór „głębokich” profili.
Dobre okna muszą spełniać kilka podstawowych funkcji. Muszą doprowadzać do wnętrza odpowiednią ilość światła dziennego. Muszą także skutecznie zatrzymywać ciepło wewnątrz oraz chronić nasz dom przed napływem hałasu z zewnątrz. Dla nowoczesnych okien istotna jest także szczelność oraz odporność na nacisk wiatru. To jak skonstruowane jest okno, będzie miało przełożenie na jego specyfikację. Profile okienne zwane również kątownikami stanowią ramę okna, w które następnie wstawiany jest pakiet szybowy. Całość uszczelniana jest na łączeniach. W zależności od wykorzystanego materiału i sposobu montażu okno będzie chronić nasz dom przed utratą ciepła. Producenci, którzy w procesie produkcji stolarki wykorzystują materiały o dobrej termice oraz do perfekcji doprowadzili sztukę łączenia elementów okna w jedną całość, mogą zaoferować systemy o bardzo niskim współczynniku przenikania ciepła Uw, który jest kluczowy dla domów energooszczędnych.
Czy głębokość zabudowy ma znaczenie dla izolacji termicznej?
Do zrozumienia jak okno chroni nas przed utratą ciepła, musimy wprowadzić kilka pojęć. Uw to ogólny współczynnik przenikania ciepła liczony dla całego okna. Ug to współczynnik przenikania ciepła pakietu szybowego, który stanowi największy procent powierzchni każdego okna. Im większy pakiet oraz im więcej tafli szkła wchodzi w jego skład, tym jest cieplejszy. Dodatkowo na jego właściwości ma wpływ gaz szlachetny umieszczony wewnątrz. Wydawałoby się więc, że najlepiej jest montować w oknach jak największe powierzchniowo i najgrubsze pakiety szybowe – wtedy uzyskamy dużo światła i dobrą izolację. Pojawia się jednak pewien problem, szkło jest bardzo ciężkim materiałem. Duże pakiety szybowe wymagają ramy, która je utrzyma i pod wpływem ciężaru nie będzie ulegać wypaczeniu. To tutaj do równania musimy wprowadzić pojęcie ramy okiennej.
Uf to współczynnik przenikania ciepła wspomnianej ramy okiennej. W przekroju widzimy szereg komór, teoretycznie im więcej komór tym cieplejsze okno, jednak jest to głównie chwyt marketingowy stosowany przez niektórych producentów. Owszem ilość komór ma znaczenie, jednak nie jest czynnikiem decydującym o izolacji termicznej okna.
To jednak przy ramie okiennej pojawia się pojęcie głębokości zabudowy. Logika tutaj jest względnie prosta. Im głębszy profil, tym grubszy może być zastosowany pakiet szybowy. Zazwyczaj grubość profilu idzie w parze z ilością komór. Ogólnie rzecz biorąc im głębsza, jest zabudowa okna, tym lepsze są wszystkie jego parametry oraz ogólna stabilność.
Wybieramy okna o odpowiedniej głębokości zabudowy
Skoro wiesz już, że głębokość zabudowy okna ma wpływ na jego parametry techniczne. Zastanówmy się jaką głębokość zabudowy warto wybrać. Na przykładzie nowatorskiego systemu okien Miru Standard mamy możliwość zastosowania głębokości zabudowy aż 88 mm. Jest to bardzo korzystna wartość. Okna o tak grubym profilu możemy wypełnić grubym pakietem szybowym o maksymalnej grubości szklenia aż 71 mm i dwukomorowym pakiecie szybowym, wypełnionym gazem szlachetnym. Dla okna referencyjnego uchylno-rozwieranego o wymiarach 1,23 x 1,48 wyposażonego w szybę Ug = 0,5 W/(m²K) parametr Uw może wynosić nawet 0,79 W/(m²K). Jest to bardzo korzystny współczynnik, jeśli zależy nam na niskich rachunkach za ogrzewanie.
źródło: aluhaus.com.pl